17 marca 2018

Pewnego dnia w marcu...



Dlaczego w Chicago 17 marca malują rzekę na zielono (painting the river green), a w Irlandii piją zielone piwo, życząc sobie, aby ich problemy były tak rzadkie, jak... zęby w uzębieniu babci ? Bo to Dzień Św. Patryka (Saint Patrick's Day)!
A kim właściwie był Św. Patryk? I co zrobił 17 marca? I dlaczego w Irlandii, ale nie tylko, jest tak ważny?


Odrobina historii...
Otóż Św. Patryk żył na przełomie IV i V wieku i nie był nawet Irlandczykiem, tylko po prostu został porwany przez piratów i wzięty tam do niewoli jako młody chłopak. Wiara katolicka pomogła mu przetrwać trudne lata, aż udało mu się uciec. A jako że miał podobno sen, w którym sam Bóg wskazał mu dalszą ścieżkę życiową, wstąpił do zakonu, aby po kilkunastu latach, już jako biskup, powrócić do Irlandii i nawrócić pogan na wiarę katolicką, opowiadać im o Bogu, o świętych, budować kościoły, katedry i szkoły. Szło mu to tak dobrze, że po dziś dzień niemal 90% Irlandczyków to katolicy, w odróżnieniu od Anglików czy Szkotów! Z tego też powodu Św. Patryk został patronem Irlandii, a dzień jego śmierci (tak tak, 17 marca to nie wspomnienie urodzin Św. Patryka, lecz jego śmierci!) jest tak hucznie obchodzony nie tylko w samej Irlandii, ale też w Ameryce, Kanadzie czy Australii, gdzie znaczna część populacji to osoby pochodzenia irlandzkiego (zresztą, podobno w samej Irlandii żyje mniej Irlandczyków, niż poza granicami tego kraju).

Jak obchodzony jest Dzień Świętego Patryka
W samej zaś Irlandii Dzień Św. Patryka trwa w zasadzie... 4 dni! Jest to jak najbardziej święto kościelne (religious holiday), ludzie nie idą więc wtedy do pracy, sklepy i urzędy są zamknięte, wszyscy natomiast spotykają się na licznych paradach ulicznych (street parades) i koncertach, bawią się i tańczą do białego rana, pijąc przy tym... zielone piwo!




No właśnie, co z tym zielonym? Otóż kroniki podają, że początkowo kolorem, który był kojarzony ze Św. Patrykiem wcale nie był zielony, lecz niebieski! Z kolorem zielonym szturmem weszli dopiero Amerykanie, że niby to na progu wiosny, natura i zieleń budzi się wtedy do życia, zielony to też kolor nadziei, no i przecież sławna koniczynka (shamrock), nieodmiennie kojarzona z tym dniem, też jest koloru zielonego.

A jakie właściwie znaczenie ma owa koniczynka? Otóż legenda głosi, że Św. Patryk za jej pomocą tłumaczył nawracanym ludziom pojęcie Trójcy Świętej (Holy Trinity - Father, Son and Holy Spirit). Po dziś dzień słynna koniczynka jest jednym z najpopularniejszych symboli Irlandii, tuż obok harfy (harp) i złośliwego skrzata Leprikona (Leprechaun)




Ciekawostki o Irlandii
Według innej legendy Św. Patryk wypędził z wyspy wszystkie węże, uosobienie zła. Legenda legendą, faktem jest natomiast, że w Irlandii rzeczywiście węży nie ma (i nigdy nie było), podobnie jak... kretów! I chociaż popularny wśród Anglików stereotyp Irlandczyka to nieco głupkowaty i nierozgarnięty prostak, który w dodatku lubi wypić (ponoć Irlandia jest największym konsumentem piwa na świecie), to przyznać im trzeba, że śpiewają całkiem nieźle, gdyż do tej pory aż 7 razy byli laureatami Konkursu Piosenki Eurowizji (Eurovision Song Contest)! 

Co jeszcze ciekawego można powiedzieć o Irlandii? Otóż ponoć większość okien w irlandzkich domach otwiera się na zewnątrz, a wiatraki w tym kraju, w przeciwieństwie do wszystkich innych państw, obracają się zgodnie z ruchem wskazówek zegara (czyli clockwise)! A dla tych, którzy lubią łamać sobie język - Muckanaghederdauhaulia jest najdłuższą nazwą miejscowości w tym kraju ;-) 





A na koniec - kilka irlandzkich toastów. W roli głównej - ten o zębach babci:

May your troubles be as few and as far apart as my grandmother's teeth!
In heaven there's no beer - that's why we drink it here!
Here's to our wives and here's to our sweethearts! May they never meet!
May good St. Patrick protect you, and the devil neglect you!
Here's to absent friends and here's twice to absent enemies!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz