15 marca 2020

Jak nie wiadomo o czym gadać, to najlepiej o pogodzie!



W poprzednim wpisie wyglądało, że będzie o pogodzie, a nie było, więc będzie teraz! Wszak Anglicy jak już nie wiedzą, o czym rozmawiać, to rozmawiają właśnie o pogodzie. Bez wątpienia jest to w Anglii temat numer jeden rozmów towarzyskich, ale także biznesowych. Niektórzy nazywają tą tendencję niemal 'obsesją' - rzeczywiście, można powiedzieć, że Anglicy mają obsesję na punkcie pogody! Temat niby nudny, ale koniecznie przeczytaj ten wpis, jeśli chcesz dowiedzieć się:

- dlaczego właściwie oni ciągle rozmawiają o tej pogodzie,
- dlaczego w 2012 r. nastąpiło spowolnienie brytyjskiej gospodarki,
- dlaczego w Anglii nigdy nie było rewolucji (ok, nigdy od XVII wieku),
- co to znaczy, że padają koty i psy.

6 marca 2020

Piękny dziś dzień, co nie?



Spokojnie, to nie będzie o pogodzie, chociaż ta, jak wiadomo, jest niezwykle ważnym tematem w codziennych rozmowach Anglików. Czyli jak chcemy kogoś zagadnąć, najczęściej stwierdzimy 'Lovely day, isn't it?' To coś na końcu tego stwierdzenia nazywa się question tag lub tag question, i jest dosyć częstym elementem języka angielskiego. 

3 lutego 2020

Opowiadanie historii (część 3)



Zbliżamy się już do końca naszej historyjki - w poprzednich wpisach (tu i tu) nauczyliście się sporo przydatnych wyrażeń, dzięki którym możecie zacząć opowiadać jakąś historię po angielsku, a także rozwinąć ją. W tym artykule poznacie jeszcze kilka przydatnych czasowników, oraz dowiecie się, jak taką historię zakończyć.

1 lutego 2020

Opowiadanie historii (część 2)




W poprzednim wpisie poznaliśmy kilka istotnych zwrotów, którymi możemy zacząć opowiadanie jakiejś historii (a zauważyłam, że uczniom często właśnie początek sprawia pewną trudność). Tym razem poznacie pewne wyrażenia, których jak się okazuje zawsze Wam brakuje przy opowiadaniu jakichś zdarzeń.

30 stycznia 2020

Opowiadanie historii (część 1)


Historie opowiadamy niemal codziennie, bo przecież często, w naszych codziennych rozmowach coś tam nam się przypomni, coś a propos... Albo chcemy komuś opowiedzieć, co nas spotkało wczoraj czy w weekend... i już historia gotowa! Niestety, z moich doświadczeń nauczycielskich wynika, że w dostępnych podręcznikach do nauczania angielskiego w zasadzie nie porusza się tego tematu!