2 marca 2017


Sen a nauka



Jak wiadomo, sen jest niezwykle potrzebny w życiu każdego człowieka. Pozwala nam zregenerować nadwątlone w ciągu dnia siły oraz dać odpoczynek naszemu umysłowi. Ci jednak, którzy sądzą, iż razem z nami śpi także nasz mózg, są w błędzie!

Otóż podczas gdy my smacznie chrapiemy, w mózgu zachodzą intensywne procesy, porządkuje on wtedy informacje, które docierały do niego w ciągu dnia, umacnia też szlaki myślowe, połączenia między neuronami, które wytworzyły się za dnia jako rezultat podejmowanej przez nas nauki.

Zrozumiałe jest więc, iż sen odgrywa niezwykle ważną rolę w nauce. Widać to niestety na przykładzie współczesnych dzieci i młodzieży, którzy nierzadko marnują cenne godziny późnym wieczorem na siedzenie przed komputerem, i w rezultacie chodzą niewyspane. Bardzo szybko zaczyna to się odbijać na ich wynikach w szkole - nie mogą się skoncentrować, zapamiętywane informacje szybko “wylatują im z głowy”, źle wypadają na testach…



Ile snu potrzebuje każdy z nas?

Oczywiście, w dużej mierze jest to sprawa indywidualna, przyjmuje się jednak, iż noworodki przesypiają większość doby, niemowlęta mają już nieco dłuższe okresy aktywności, dzieci w wieku 6-12 lat powinny przesypiać 10-11 godzin w ciągu nocy, nastolatki ok. 9 godzin, natomiast dorośli dobrze aby spali 7-8 godzin.


Sen snowi jednak nierówny - składa się on z 4-5 różnych faz, występujących naprzemiennie w ciągu nocy:



  • faza I - zasypianie (lekki sen), podczas którego wszystko, czego się nauczyliśmy w ciągu dnia ulega konsolidacji;

  • faza REM (z ang. Rapid Eye Movement - faza szybkich ruchów gałek ocznych, podczas której najczęściej nawiedzają nas sny) - pomaga w rozpoznawaniu wzorów oraz wspomaga kreatywne rozwiązywanie problemów, pozwala też dostrzec powiązania, których nie mogliśmy zauważyć w ciągu dnia (np. rozwiązanie trudnych działań matematycznych). Faza ta najdłuższa jest wczesnym rankiem, więc jeśli przygotowujemy się np. do klasówki z matematyki lub chemii (rozpoznawanie wzorów!), lepiej jest posiedzieć dłużej wieczorem i później położyć się spać, niż wstać wcześnie rano - nie stracimy dzięki temu najdłuższej fazy REM!

  • faza II - odgrywa największą rolę w pamięci motorycznej (sport, gra na instrumencie muzycznym, itp.); najdłuższa jest nad ranem, więc jeśli przygotowujemy się do jakiegoś meczu lub występu, znowu - lepiej będzie posiedzieć późno w nocy, zamiast wstać wcześnie rano.

  • faza III i IV - głęboki sen; odgrywa największą rolę w zapamiętywaniu np. słówek, dat. Fazy te występują w pierwszej części nocy, przed 1 w nocy, potem już nie, dlatego przygotowując się do testów, na których będziemy musieli sobie przypomnieć tego typu informacje, lepiej położyć się spać wcześnie, przed północą, a ew. wstać wcześnie rano, żeby jeszcze powtórzyć materiał.



Na szczęście również drzemki w ciągu dnia, trwające ok. 1 - 1,5 godziny, pomagają w konsolidacji materiału, którego się uczymy. Dlatego też nie miejmy wyrzutów sumienia, gdy już o 21 robimy się senni, albo po południu ogarnia nas przemożna chęć spotkania z poduszką… Spotkajmy się z nią - nasze ciało i mózg nam za to podziękują, a może nawet okaże się, że raptem zaczynamy osiągać lepsze wyniki w szkole czy pracy!

Brzmi kusząco, prawda...?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz